Imagens
ContribuirAvaliações
Avaliação da contribuição100xtak! Ta knajpka ukradła moje serce od pierwszego widelca wsadzonego w przystawkę :D miałam okazje spróbować dwa rożne zestawy lunchowe 31 zł przystawka, danie główne i deser) i oba zwaliły mnie z nóg. Kozi ser zapiekany w filo z konfitura z cebuli, obłęd, zaskakujące dla mnie połączenie z ciastem kojarzonym głownie z kuchni orientalnej bardzo mi smakowało. Dalej małże w białym winie i maśle z czosnkiem, jadłam juz wiele razy w wielu miejscach i te nie maja konkurencji. I na koniec deser creme brulee, tu klasycznie, ale tak dobrze ze prawie wylizywalam kokilkę :D drugi zestaw, który miałam okazje próbować od towarzyszy to zupa cebulowa, zapiekanka z podrobów i mus czekoladowy wszystko 10/10, chapeau bas, zaluje ze wyprowadziłam sie z Krakowa i bede tu rzadko : !!
Bardzo smaczne jedzenie i wykwintne wina. Udało się zjeść bez wcześniejszej rezerwacji, za co należą się brawa obsłudze, której zależy na kliencie. Ocena za całokształt 5/5.
Ubiegły weekend spędziłam w pięknym Krakowie. Dawno tam nie byłam, więc kiedy padło hasło, żeby tam jechać, bardzo się ucieszyłam. W podróż wybrałam się z trzema zaprzyjaźnionymi blogerkami kulinarnymi. Jak się pewnie domyślacie poza atrakcjami turystycznymi, naszym celem były fajne lokale. Odwiedziłyśmy ich kilka, niestety z różnym skutkiem..., ale na Zazie się nie zawiodłyśmy. Dziś zapraszam na relację z naszego jednogłośnie wybranego numeru jeden, czyli Zazie Bistro.
Świetne miejsce na Kazimierzu. Zaskakująco smaczna kuchnia i szalenie miła obsługa. Szczególnie polecam sernik z mascarpone z marakują i fiołkowe wino musujące. Tarta z kozim serem palce lizać !
Duży wybór przystawek, ja akurat wybrałam pasztet z wątróbki z suszonymi śliwkami, to było tak dobre, że nie mam słów. Wrócę na pewno, żeby spróbować innych propozycji z menu.