Imagens
ContribuirAvaliações
Avaliação da contribuiçãoPrawdziwa winiarnia. Zazdroszczę Poznaniowi tego miejsca, bo w Trójmieście póki co takiego nie ma gdzie wina są w nieprzesadnych cenach, a jedzenie smaczne. Świetny adres na degustację wina (dla firmy, znajomych, itp. , bo można wynegocjować korzystne warunki (w końcu są dostawcą jednego i drugiego, a wybór wina jest duży . Jedzenie niezłe próbowałam kremu z pomidorów, risotto z kurkami i cielęciny z grilla (mięso zdecydowanie wypadło najsłabiej , atmosfera i wystrój świetne, dobry pomysł z otwartą kuchnią. Nie jest to może opcja na codzienny lunch, ale ceny do wytrzymania.
Pysznie. Wspaniałe miejsce. Myślę, że trudno szukać podobnego klimatu w Poznaniu. Polecam na luźne spotkania biznesowe, uroczyste kolacje, ale i rozmowy na luzie. Duży wybór win. Obsługa zatroszczy się o pomoc w dobraniu trunku do dań i robią to bardzo fajnie nienachalnie, z wyczuciem. Jedzenie palce lizać! Ceny niestety dość wysokie jednak adekwatne do smaku.
Lokal z dobrym klimatem. Mielżyński Wine Bar jest miejscem, które do tanich nie należy. Jednak wzamian otrzymujemy dobre jedzenie (przystawki, makarony, ogromny wybór win), fachową obsługę. Wystrój sprzyja długim posiedzeniom przy kieliszku wina, które można zakupić również do domu. Całokształt wystrój, jedzenie, obsługa, asortyment sprawia, że jest to miejsce, gdzie wraca się z przyjemnością i chce się zabrać znajomych. Polecam.
Godny polecenia. Miałam okazję jeść u Mielżyńskiego już trzy razy. Dobrym pomysłem jest ruchome menu za każdym razem można spróbować zupełnie innych dań sezonowych. Kuchnia, wystrój oraz duży wybór win są mocnym stronami tego miejsca. Można znaleźć świetne wino w każdym zakresie cenowy. Jadłam polędwicę z boczniakami i szpinakiem, spaghetti z wędzonym łososiem oraz krem z dyni, którego jestem ogromną fanką. Był bardzo dobrze doprawiony, aromatyczny. Zaskoczyło mnie, że dostałam faktycznie polędwicę medium rare, czyli taką jak zamówiłam. Na deser dwa razy kosztowałam tartę przepyszną z granatem oraz mniej udaną ze śliwką. Mimo, że nie jest to kawiarnia kawę mają świetną łagodną, choć aromatyczną. Polecam latte. Dobrym pomysłem jest chlebek podawany na początku z pyszną oliwą. Wystrój dość surowy, jednak bardzo pasujący do klimatu starych koszarów. Można się przechadzać wśród skrzynek win na paletach. Wygląda to trochę jak na magazynie, choć ma swój urok. Jedynym minusem tego miejsca jest nie zawsze dobra obsługa kelnerzy potrzebują sporo czasu by podejść do klienta oraz znajomość win przez obsługę (w przeciwieństwie do pozytywnie zakręconego pana ze sklepu, który zawsze umiejętnie znajdzie wino dla mnie zarówno w zakresie smaku jak i ceny). Zdarzyło się również, że toaleta pozostawiała wiele do życzenia. Niestety nie jest to tanie miejsce, ale myślę, że warte swojej ceny.
Prawdziwy Wine Bar. Podobnie jak w Warszawie lokal w Poznaniu to idealny pomysł na poznawanie wina w klimacie nie wypasionej knajpy, a lokalu gdzie wino jest na pierwszym miejscu. Kuchnia jest uzupełnieniem bogatej oferty win. Duża pomoc sprzedawcy, sommeliera przy wyborze. Wnetrze dobrze zaprojektowane i fajnie wpisuje się w Stare Koszary. Idealne miejsce na wieczór z dużą ilością wina i dobrymi kompanami. Zakupu wina do domu w dobrej cenie. Polecam.