Imagens
ContribuirAvaliações
Avaliação da contribuiçãoNajlepsza zupa Pho i sajgonki i kaczka po tajski. I wszystko
Jestem zachwycona zupą won ton i pad Thai z wołowiną! Mega giga! Wracam za tydzień :D
Niepozorny, wyglądający jak jeden z wielu przeciętnych chińczyków gdzie zjesz wątpliwej jakości jedzenie i może na drugi dzień rano tego nie odczujesz. Jednak tutaj możemy liczyć na ogromnej wielkości dania, które są super smaczne! Pho bardzo dobre, do zupy przynoszą jeszcze cytryny, czosnek marynowany i pastę chili, czyli jak należy. Również inne dania jak kurczak chrupiący są super, a jeśli nie jesteś bardzo głodny nie przejesz podanej porcji. A co najśmieszniejsze za wszystko nie zapłacisz więcej niż kilkanaście złotych : zdecydowanie warto spróbować!
Jeden z najlepszych Chińczyków w Warszawie. Rzecz jasna, nie jest to knajpa na spotkanie czy randkę, mówimy tu tylko o smaku który jest obłędny, a cena w stosunku do jakości jest obłędna. Wszystkie miejsca zawsze zajęte, ale szybko się zwalniają więc warto chwilę poczekać na swoją kolej. Poprzednim razem jadłem tu bu nam bo i jest rewelacyjne, myślałem że ciężko będzie to przebić, ale dzisiejsza zupa won ton rozbiła bank (foto). Polecam wszystkim choć raz spróbować, jest wybitna i bardzo sycące. Nie daję 5 tylko ze względu na brak możliwości traktowania miejsca do spotkania. Porównując do spring roll w centrum wawy gdzie posilek kosztuje 30 a nie 13-15 jak w nem sajgon, to smakiem wygrywa nem.
Czy pamiętacie jeszcze Stadion Dziesięciolecia? Tak, tak, jeszcze nie tak dawno temu było takie miejsce. Teraz mamy już zupełnie europejski Stadion Narodowy, ale jeszcze kilka late temu był tam zupełnie nieeuropejski, mimo swojej nazwy, „Jarmark Europa”. Oprócz przemycanych papierosów, pirackich płyt i podrabianych perfum można tam było również kupić autentyczne azjatyckie jedzenie. „Jarmark Europa” został zamknięty w 2007 roku a ja muszę się Wam przyznać, że nigdy tam nie byłam.